Przygotowania, przygotowania ...
Jako, ze postanowilismy na ostatnia chwile siegnac po szczepionki to niestety musielismy za nie zaplacic (w Walii Majk ma szczepionki bezplatne, lecz niestety zostawilismy to na ostatnia chwile). Wiec szczepionki- blonica, polio, tezec, dury brzuszny i wirusowe zapalenia watroby typu A zaliczone :) Z tego co czytalam wiele osob nie siega po nie ale wolelismy sie nei stresowac ;)
Pakowanie jest mega trudne wiedzac, ze wyjazd bedzie trwal tak dlugo - oczywiscie zaleznie dla kogo 2,5 miesiaca to duzo :P
I jak tu spakowac sie wiedzac, ze to wszystko bedzie trzeba czesto ze soba nosic na plecach?
Znajac mnie pewnie podrzuce czesc swoich rzeczy Majkowi - pewnie nawet sie nie zorientuje :)